niedziela, 4 stycznia 2015

rower-2015

drugiego dnia 2015 siadłem na swój Trek i przejechałem nową trasą do kolegi przez Warszawę, nową trasą Świętokrzyską, bardzo dobrze zrobione, zrobiłem<60km-ów i przytuliłem kolegę, on nie może w niskich temperaturach zaryzykować jazdę. Ja miałem odzież akurat dobraną, ani nie zmarzłem, ani się nie pociłem. Średnią utrzymywałem 17, na godzinę wiem nie zbyt dobry winnik, ale cóż przerwę miałem raczej dość długą. Zacząłem planować podróż na wakacjach do Fatime, tak proponował kolega Zbyszek, On też pojedzie jak będzie mógł, byłbym bardzo rad! Stąd pozdrawiam Ciebie Rysiu i życzę Szczęśliwego Nowego Roku, i Tobie i Twojej małżonce, całej rodzinie i wszystkim, którzy lubią rowery i rowerzystów.batalaci

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz